Rozdział XVIII
- i gdzie ta niespodzianka?
- pójdź do domu założyć bokserki (byliśmy na ogródku)
- ok
- i przyjdź do mnie do pokoju
- ok... a co będziemy robić później
- to jest niespodzianka - po tych słowach każdy poszedł do siebie.
Ja ubrałam swój całkiem nowiutki kostium był w czarno - różowych kolorach, po ubraniu zrobiłam sobię fryzurę (koka) i lekki, wodoodporny makijaż. W tym kostiumie bardzo ładnie wyglądałam i pasował do fryzury i makijażu, zrobiłam sobię fotkę w moim zestawie i dałam to zdjęcie na Twittera i podpisałam "Beach". Jak bawiłam się moim telefonem usłyszałam ciche pukanie do drzwi otworzyłam i zobaczyłam Ross'a przywitałam się z nim dając mu buziaka w policzek.
- iii gdzie ta niespodzianka - spytał robiąc brewki
- już ci daję - podeszłam do torby i wyciągnęłam bluzę i mu ją podałam
- dziękuje ci Laura za bluzę (z napisem "I love Beach and my girl-friend") bardzo mi się podoba - próbowałem Laurę pocałować w usta ale odsunęła się
- chcesz wiedzieć co dalej?
- a jest coś dalej?
- tak - pociągnęłam Ross'a na pole do basenu, ja weszłam do basenu ale Ross nie chciał - Ross jak wejdziesz do wody pocałuję cię i będę cała twoja
- ok - Ross kucnął przede mną i nastawił buzi ale ja go wrobiłam i pociągnęłam go do wody .... ale żałowałam tego
- Laura obiecałaś mi buzi - powiedział
- ale jesteś w wodzie, i to się nie liczy
- liczy się wszystko - zaczął się do mnie przybliżać aż nasze usta dotknęły się nawzajem. Ross zaczął leciutko muskać moje usta, później zaczął przygryzać moje wargi dolną, górną i tak na zmianę. Ross był taki delikatny, cudowny podczas całowania, całował mnie tak długo że się odemnie nie odklejił (3 min całusów)
- czemu przestałeś?
- zabrakło mi tchu
- ale czemu?
- nie bój się wieczorem będziesz cała moja
- Kocham Cię
- ja ciebie bardziej
- tak...?
- pokaże ci
- idziemy pływać?
- no przecież jesteśmy w wodzie - zanurzyłam się pod wodą i próbowałam się schować jak Ross się zanurzył nie wiedział mnie, więc ja zaszłam go od tyłu i przytuliłam się do niego a Ross obrócił się do mnie złapał mnie w tali i pociągnął mnie na powierzchnię
- króliczku?
- tak
- Kocham Cię
- ja też
- "ja też" co?
- ja też cię Kocham - i przytuliłyśmy się do siebie
- nie puszczę Cię - powiedział Ross
- ja też nigdy cię nie puszczę
- popływamy jeszcze? - spytałam
- nie, pokażę ci coś - wyciągnął mnie z wody i kazał mi usiąść na leżaku a on poszedł do jakiegoś pomieszczenia i wręczył mi 18 tulipanów
- jakie piękne, dziękuje - przytuliłam chłopaka
- nie ma za co króliczku, jest tam coś.... - w tym momencie znalazła karteczkę przypiętą do kwiatów i przeczytała ją na głos - "za 1 tyg kończą się wakacje, trzeba będzie chodzić do szkoły, a miesiąc później trasa i mam 2 prośby jedna to taka czy będziesz moją dziewczyną na zawsze i czy zrobisz mi ten zaszczyt że będziesz ze mną siedzieć w ławce, a 2 to taka czy byś pojechała ze mną na całą trasę koncertową? I'm Crazy, It's true, I'm Crazy 4U Kocham Cię, Ross :* . Ross jesteś kochany, nigdy cię nie zostawię, będę przy tobie w każdy dzień, w każdą noc, i o każdej porze dni, i odpowiedź na to brzmi Oczywiście - Ross tak się cieszył że mnie bardzo czule pocałował - nigdy cię nie zostawię
- ja ciebie też
- Ross
- tak?
- gdzie jest moja siostra?
- nie wiem - wyleciały nam oczy, pobiegliśmy szybko do pokoju Van, ..... ulżyło nam bo Van rozmawiała sobie z Rydel.
Poszliśmy do mojego pokoju a dokładnie na balkon w moim pokoju
- Ross ja muszę ci coś powiedzieć
- słucham
- ty jesteś moim pierwszym chłopakiem i .... - nie zdążyłam dokończyć
- i to był twój pierwszy pocałunek - dopowiedział Ross i mnie bardzo mocno przytulił
- a za co to?
- za to że jesteś przy mnie, i mówisz mi prawdę nie udajesz nikogo innego
- cieszę się że mogę być z tobą
- Awww, ja też, ... poczekaj chwilę - Ross wyszedł z pokoju, a ja wyjełam 2 poduszki i ułożyłam na przeciwko siebie. Po kilku sekundach do pokoju wszedł Ross z swoją gitarą Luną
- Po co gitara?
- zobaczysz - Ross zaczął grać na gitarze i śpiewać piosenkę "You Can Come To Me"
Ross i Laura
When you're on your own
Drowning alone and you need
A rope that can pull you in
Someone will throw it
And when you're afraid that
You're gonna break and you
Need a way to feel strong again
Someone will know it
And even when it hurts the
Most try to have a little hope
That's someone's gonna to be
The when you don't
When you don't
If you wanna cry
I'll be your shoulder
If you wanna laugh
I'll be your smile
If you wanna fly
I will be your sky
Anything you need
That's what I'll be
You can come to me
You can come to me
Yeah
*************
Rozdział kolejny w poniedziałek
Buziaki :*
- pójdź do domu założyć bokserki (byliśmy na ogródku)
- ok
- i przyjdź do mnie do pokoju
- ok... a co będziemy robić później
- to jest niespodzianka - po tych słowach każdy poszedł do siebie.
Ja ubrałam swój całkiem nowiutki kostium był w czarno - różowych kolorach, po ubraniu zrobiłam sobię fryzurę (koka) i lekki, wodoodporny makijaż. W tym kostiumie bardzo ładnie wyglądałam i pasował do fryzury i makijażu, zrobiłam sobię fotkę w moim zestawie i dałam to zdjęcie na Twittera i podpisałam "Beach". Jak bawiłam się moim telefonem usłyszałam ciche pukanie do drzwi otworzyłam i zobaczyłam Ross'a przywitałam się z nim dając mu buziaka w policzek.
- iii gdzie ta niespodzianka - spytał robiąc brewki
- już ci daję - podeszłam do torby i wyciągnęłam bluzę i mu ją podałam
- dziękuje ci Laura za bluzę (z napisem "I love Beach and my girl-friend") bardzo mi się podoba - próbowałem Laurę pocałować w usta ale odsunęła się
- chcesz wiedzieć co dalej?
- a jest coś dalej?
- tak - pociągnęłam Ross'a na pole do basenu, ja weszłam do basenu ale Ross nie chciał - Ross jak wejdziesz do wody pocałuję cię i będę cała twoja
- ok - Ross kucnął przede mną i nastawił buzi ale ja go wrobiłam i pociągnęłam go do wody .... ale żałowałam tego
- Laura obiecałaś mi buzi - powiedział
- ale jesteś w wodzie, i to się nie liczy
- liczy się wszystko - zaczął się do mnie przybliżać aż nasze usta dotknęły się nawzajem. Ross zaczął leciutko muskać moje usta, później zaczął przygryzać moje wargi dolną, górną i tak na zmianę. Ross był taki delikatny, cudowny podczas całowania, całował mnie tak długo że się odemnie nie odklejił (3 min całusów)
- czemu przestałeś?
- zabrakło mi tchu
- ale czemu?
- nie bój się wieczorem będziesz cała moja
- Kocham Cię
- ja ciebie bardziej
- tak...?
- pokaże ci
- idziemy pływać?
- no przecież jesteśmy w wodzie - zanurzyłam się pod wodą i próbowałam się schować jak Ross się zanurzył nie wiedział mnie, więc ja zaszłam go od tyłu i przytuliłam się do niego a Ross obrócił się do mnie złapał mnie w tali i pociągnął mnie na powierzchnię
- króliczku?
- tak
- Kocham Cię
- ja też
- "ja też" co?
- ja też cię Kocham - i przytuliłyśmy się do siebie
- nie puszczę Cię - powiedział Ross
- ja też nigdy cię nie puszczę
- popływamy jeszcze? - spytałam
- nie, pokażę ci coś - wyciągnął mnie z wody i kazał mi usiąść na leżaku a on poszedł do jakiegoś pomieszczenia i wręczył mi 18 tulipanów
- jakie piękne, dziękuje - przytuliłam chłopaka
- nie ma za co króliczku, jest tam coś.... - w tym momencie znalazła karteczkę przypiętą do kwiatów i przeczytała ją na głos - "za 1 tyg kończą się wakacje, trzeba będzie chodzić do szkoły, a miesiąc później trasa i mam 2 prośby jedna to taka czy będziesz moją dziewczyną na zawsze i czy zrobisz mi ten zaszczyt że będziesz ze mną siedzieć w ławce, a 2 to taka czy byś pojechała ze mną na całą trasę koncertową? I'm Crazy, It's true, I'm Crazy 4U Kocham Cię, Ross :* . Ross jesteś kochany, nigdy cię nie zostawię, będę przy tobie w każdy dzień, w każdą noc, i o każdej porze dni, i odpowiedź na to brzmi Oczywiście - Ross tak się cieszył że mnie bardzo czule pocałował - nigdy cię nie zostawię
- ja ciebie też
- Ross
- tak?
- gdzie jest moja siostra?
- nie wiem - wyleciały nam oczy, pobiegliśmy szybko do pokoju Van, ..... ulżyło nam bo Van rozmawiała sobie z Rydel.
Poszliśmy do mojego pokoju a dokładnie na balkon w moim pokoju
- Ross ja muszę ci coś powiedzieć
- słucham
- ty jesteś moim pierwszym chłopakiem i .... - nie zdążyłam dokończyć
- i to był twój pierwszy pocałunek - dopowiedział Ross i mnie bardzo mocno przytulił
- a za co to?
- za to że jesteś przy mnie, i mówisz mi prawdę nie udajesz nikogo innego
- cieszę się że mogę być z tobą
- Awww, ja też, ... poczekaj chwilę - Ross wyszedł z pokoju, a ja wyjełam 2 poduszki i ułożyłam na przeciwko siebie. Po kilku sekundach do pokoju wszedł Ross z swoją gitarą Luną
- Po co gitara?
- zobaczysz - Ross zaczął grać na gitarze i śpiewać piosenkę "You Can Come To Me"
Ross i Laura
When you're on your own
Drowning alone and you need
A rope that can pull you in
Someone will throw it
And when you're afraid that
You're gonna break and you
Need a way to feel strong again
Someone will know it
And even when it hurts the
Most try to have a little hope
That's someone's gonna to be
The when you don't
When you don't
If you wanna cry
I'll be your shoulder
If you wanna laugh
I'll be your smile
If you wanna fly
I will be your sky
Anything you need
That's what I'll be
You can come to me
You can come to me
Yeah
*************
Rozdział kolejny w poniedziałek
Buziaki :*
Co ta Raura będzie robić?Hmm...
OdpowiedzUsuńSuper rozdział
Świetny rozdział :)
OdpowiedzUsuń