Po śniadaniu nasz nowa para poszła do pokoju Ross'a. A reszta R5 i Van czyli Riker, Raltiff, Rocky, Rydel, Ryland obmyślali plan żeby zrobić imprezę.... ale my nie możemy ****Oczami Rikera**** - ale my nie możemy z Van - powiedziała Rydel - dlaczego - odpowiedziałem - bo idziemy z Laurą na zakupy do centrum handlowego - acha, to ok, tylko ktoś musi Ross'a pilnować - ja mogę - powiedział Ryland - ok to musisz go wziąć gdzie indziej niż dziewczyny, a gdzie jeszcze bierzecie Laurę? - chyba jeszcze do jubilera "złotko" bo chce zrobić prezent dla Ross'a - acha, to Ryland weź go np. na lody, albo do kina albo jak będzie chciał to gdzie indziej ale nie w to miejsce co dziewczyny z Lau - powiedziałem. A reszt czyli Rocky, Ell, Rodzice i Ja zorganizujemy imprezę. ****Oczami Rylanda**** Po rozmowie poszedłem do Ross'a, zapukałem i wszedłem a Laura pożegnała Ross'a. - Ross mam sprawę, poszedłbyś ze mną do kina, na lody lub gdzieś indz
Komentarze
Prześlij komentarz